Prawda znacznie większa niż bycie Trumanem_(3)

John Fenn

Początek tego cyklu nauczania: TUTAJ

Mówiłem o tym, że byliśmy uczeni Pana bez kontekstu, że cały Nowy Testament został napisany przez ludzi, którzy tworzyli kościół w domu, pisali do ludzi, którzy tworzyli kościół w domu i może być więc najlepiej zrozumiany przez budowanie kościoła w praktyce tak, jak oni to robili, jak uczyli w swoich pismach i w wśród bliskich relacji, jakie wynikają kościoła w domu.

Większą prawdą jest Chrystus w tobie. Widzisz, wszyscy pisarze Nowego Testamentu oddawali kiedyś cześć w świątyni, budynku zbudowanym dla Boga, a Bóg tam mieszkał!

Był czas na świątynię, lecz wszystko zmieniło się, gdy Bóg przeprowadził się z budynku do wnętrza człowieka, jest więc naturalne gromadzić się jako indywidualne świątynie w domach, ponieważ to Bóg wymyślił dom i rodzinę. Człowiek wymyślił audytorium (1Kor 3:16, 6:19, Kol 1:27)

Mogę uchronić cię przed mnóstwem błędów, jeśli uwierzysz…  pomyśl o realności Chrystusa zamieszkującego w tobie. Co to znaczy, że jesteś świątynią Boga? Najpierw podzielę się świątynnym myśleniem a następnie wersami o nowotestamentowej rzeczywistości, które mówią o Jezusie.

Jeśli naprawdę chcesz chodzić blisko z Bogiem, wiedz, że On nie idzie z błędem. On porusza się w nowotestamentowych prawdach. Będziesz musiał odłożyć na bok cenione wierzenia, jeśli nie są zakorzenione w Nim.

Przygotuj się na grilla ze świętej krowy, proszę. Następujące nowotestamentowe prawdy poprowadzą cię do zrozumienia znaczenia tego, że Chrystus mieszka w nas, że jesteśmy świątyniami Boga. O takim rozumieniu nowotestamentowi autorzy pisali stale i wciąż, i stosowali w praktyce w domach wraz z innymi świątyniami Bożymi.

Mentalność świątynna: Módl się, aby Bóg otworzył jakiś portal. Módl się o otwarcie niebios. Nauczanie o „Trzecim Niebie”.

Świątynne myślenie uważa, że Bóg jest daleko w niebie, sądzi, że diabeł stoi między nami, a Bogiem. Usiłuje dodawać do tego, co zrobił Chrystus na krzyżu, różne formuły i wysiłki ciała. Świątynne myślenie prowadzi do robienia różnych rzeczy w nadziei, że zmotywuje to Boga do działania na korzyść tych, którzy tak robią.

Nowotestamentowa Prawda:A usprawiedliwienie, które jest z wiary, tak mówi: Nie mów w sercu swym: Kto wstąpi do nieba? To znaczy, aby Chrystusa sprowadzić na dół; albo: Kto zstąpi do otchłani? To znaczy, aby Chrystusa wywieść z martwych w górę. Ale co powiada Pismo? Blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim; … ” (Rzm. 10:6-8).

Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu też mamy dostęp przez wiarę do tej łaski, w której stoimy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej. . . .  Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios; . . . – i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie” (Rzm. 5:1-2; Ef 1: 3; 2:4-6).

Pan jest w nas 24/7 i żyjemy w nieustannym stanie jedności z naszym Ojcem przez Jego Świętego Ducha. Wygląda to podobnie do tego, gdy siedzę z żoną w jednym pokoju: jesteśmy nawzajem w swojej obecności. Gdy zaczniemy rozmawiać to ta rozmowa jest prostą kontynuacją wspólnej obecności i przyjaźni. Już jesteśmy w Nim i On w nas. NIE jest to podobno do przebywania w dwóch różnych pomieszczeniach, ja w jednym, a moja żona w drugim, a następnie rozmowa sprowadza nas do siebie razem. NIE. Ojciec jest 24/7 w moim duchu i modlitwa jest kontynuacją bycia we wzajemnej obecności. Nie musisz iść do góry ani sprowadzać Go na dół. Za późno! On mieszka w tobie!

To tutaj, w moim duchu, porozumiewam się z Ojcem i Panem i Duchem Świętym, odczuwam obecność Boga w środku 24/7 i chodzę w społeczności TAM. Gdy się modlę, zaglądam do środka i widzę, jak On reaguje, co myśli, tam włączam ‘słuchacza’ – NIE na zewnątrz w górze czy na dole. To jest nowotestamentowa prawda i nowotestamentowa rzeczywistość.

Mentalność świątynna: nauczanie mówiące, że ‘musimy wziąć niebo gwałtem’. Nauczanie mówiące, że musimy pościć, jęczeć i wyć tak głośno jak tylko można, aby pokazać Bogu „jak szczerzy jesteśmy” oraz nauczanie o tym, że „musimy wzywać na dół przebudzenie”.

Nowotestamentowa Prawda:

Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo. Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?. . .  Kto zaś łączy się z Panem, jest z nim jednym duchem. . . . Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych?” (Łk. 12:32, 1Kor. 3:16, 6:17, 19)

Słowa Jezusa skierowane do słuchających Go w tamtych czasach z Mat.11:12: “A od dni Jana Chrzciciela aż dotąd Królestwo Niebios doznaje gwałtu i gwałtownicy je porywają” odnoszą się do Jana głoszącego pokutę, co nie mogło zaoferować łaski zbawienia.

Jan, będąc lewitą i mężczyzną starszym od Jezusa o 6 miesięcy, zaczął swoją służbę w wieku 30 lat, zgodnie z Prawem. Jezus zaczął 6 miesięcy później, gdy również skończył 30 (Lb. 4:3, 35; Łk. 1:26, 3:23).  W czasie tych 6 miesięcy przed rozpoczęciem służby Jezusa, Jan głosił pokutę ludziom, którzy nie byli narodzeni na nowo, mogli pokutować, lecz to było wszystko. Wyobraź sobie, że pokutujesz ze swoich grzechów przed tym, gdy narodziłeś się na nowo. Lecz wtedy nie mogłeś się narodzić na nowo. W czasach służby Jana krzyczeli, nosili szorstkie szaty, jedli proste jedzenie, pościli, naprawiali grzechy wyrządzone innym, aby pokazać Bogu, że ich pokuta była szczera.

Lecz gdy przyszedł Jezus, zaoferował łaskę: „Królestwo Boże jest u drzwi”. Od dni Jana Chrzciciela aż do chwili podjęcia służby przez Jezusa, królestwo doznawało gwałtu, gwałtu ich pokuty, brali je siłą. Nowotestamentowa rzeczywistość mówi, że Chrystus żyje w nas, a my zasiadamy w niebieskich okręgach wraz z Chrystusem i otrzymaliśmy wszelkie duchowe błogosławieństwo niebios. Chrystus jest teraz w tobie – masz to królestwo.

Nie możesz zdobyć siłą tego, co już posiadasz. To jest nowotestamentowa prawda i rzeczywistość.

Następnym razem dalej będziemy grillować, porównując pieszczone współczesne fanaberie nauczania z rzeczywistością Nowego Testamentu. Widzisz, tu nie chodzi tylko o kościół w domu, lecz o Boga w TWOIM domu – twojego ducha, twoją duszę, twoje ciało. Za tym cały stoję i o tym jest moje  usługiwanie. Nie traktuję lekko tego grilla, lecz bardzo poważnie podchodzę do kształtowania uczniów w taki sposób jak Jezus i nowotestamentowi pisarze zalecają.

Nasza droga przyjaciółka znalazła rozwiązanie tego, dlaczego tak trudno jej było ‘zrozumieć’ kościół w domu (a przez rozszerzenie Chrystusa w tobie). Pan powiedział do niej: „Zostawiłaś sobie jedną stojącą ścianę”. Dla niej było to odniesienie do myśli, które jej chodziły po głowie na temat generalnej przebudowy domu, gdy pozostawia się jedną najsilniejszą, nośną, ścianę, lecz można rozbić i poprzenosić wszystkie pozostałe. Starając się uchwycić nowotestamentową rzeczywistość, zawsze zachowywała w umyśle jedną silną ścianę.

Zrozumiała dopiero wtedy, gdy całkowicie oduczyła się wszystkiego, co wydawało jej się, że wiedziała, ucząc się tego, co faktycznie Nowy Testament na ten temat mówi.

Ile ścian stoi nadal u ciebie?

 

Wiele błogosławieństw

John Fenn

Remember to use cwowi   @  aol.com for personal email, and manage your subscription by clicking the link at the very bottom of this email

 раскрутка

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.