Nowy dokument łączy wzrost przypadków wykorzystywania seksualnego w niemieckich przedszkolach z wytycznymi WHO ukształtowanymi przez pedofilię

Tłum.: Googe.
(Poniżej fragment,całość TUTAJ)
( LifeSiteNews ) — Nowy film dokumentalny ujawnia rosnącą skalę molestowania seksualnego dzieci w przedszkolach, opierając się na koncepcji edukacji seksualnej ściśle powiązanej z pedofilią.

Niemiecka organizacja prorodzinna Demo für Alle opublikowała niedawno swoją najnowszą produkcję, „ Miejsce zbrodni: żłobek. Atak przebudzonych na nasze dzieci”.

Godzinny film dokumentalny pokazuje, że w Niemczech wzrosła liczba przypadków molestowania seksualnego dzieci w przedszkolach i że wzrost ten wynika z wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia dotyczących edukacji seksualnej, które są w dużej mierze przesiąknięte ideologią pedofilską.

PRZECZYTAJ: Światowa Organizacja Zdrowia zaleca edukację seksualną od urodzenia, a „masturbację we wczesnym dzieciństwie” od 2010 r.

W filmie dokumentalnym wywiadu udziela matka, która wspomina, jak jej córka została wykorzystana seksualnie przez dwóch chłopców w żłobku. Jej córka nie zmyśliła tego incydentu, o czym świadczą obrażenia w okolicy narządów płciowych, powiedziała matka.

Demo für Alle twierdzi, że tego typu incydenty z udziałem dzieci zdarzają się w całym kraju coraz częściej i nie jest to przypadek.

„Właśnie to jest zawarte w koncepcjach edukacji seksualnej w żłobkach i przedszkolach” – powiedziała Regine Scheffer ze stowarzyszenia rodziców Initative Elternaktion. „Przyjmuje się, że dzieci badają się nawzajem bez nadzoru, dotykają swoich genitaliów i wkładają sobie przedmioty w otwory ciała”.

Continue reading

Codzienne rozważania_19.11.2025

Bóg jest wszechwiedzący

Greg Laurie
A gdy wziął księgę, cztery Istoty Żyjące i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem. Każdy miał harfę i trzymali złote czasze pełne kadzideł, którymi są modlitwy ludu Bożego” (Apk. 5:8).

Bóg jest wszechwiedzący, co oznacza, że ​​wie wszystko. Nic nie może Go zaskoczyć. Nie ma w Nim niczego nieoczekiwanego. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza podczas modlitwy. W rzeczywistości, wspaniałym sposobem na rozpoczęcie każdej modlitwy jest uwielbienie i podziękowanie Bogu za Jego wszechwiedzę. Celebrowanie faktu, że On wie wszystko, wprowadza nas w odpowiedni nastrój, aby zanosić do Niego nasze prośby.
W przeciwnym razie możemy zacząć wątpić, gdy nasze prośby modlitewne wydają się pozostawać bez odpowiedzi. Rzeczywistość jest taka, że ​​Bóg odpowiada na każdą modlitwę – na swój sposób, dla swojej chwały i w swoim czasie.

Objawienie 5:8 podaje nam interesujący szczegół dotyczący Nieba: „A gdy wziął księgę, cztery Istoty Żyjące i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem. Każdy miał harfę i trzymali złote czasze pełne kadzideł, którymi są modlitwy ludu Bożego” (NLT).
Kiedy znajdziemy się w niebie, staniemy przed tronem Boga i te złote czasze pełne modlitw zostaną nam przyniesione, uświadomimy sobie, że Bóg wysłuchał każdej naszej modlitwy. I myślę, że zrozumiemy również, że Jego odpowiedź na każdą z nich była o wiele lepsza niż to, o co prosiliśmy w danej chwili.

Continue reading

Codzienne rozważania_18.11.2025

Bóg jest suwerenny

Greg Laurie
„Twoje przepisy pozostają aktualne do dziś, bo wszystko służy Twoim planom” (Ps 119:91).

W kolejnym cyklu rozważań przyjrzymy się doskonałości Boga. Naszym celem jest nie tylko lepsze poznanie Go, ale także przygotowanie naszych serc na Święto Dziękczynienia. Im lepiej rozumiemy, kim jest Bóg, tym bardziej wzrośnie nasza wdzięczność. Zaczniemy od przyjrzenia się suwerenności Boga. Fakt, że Bóg jest suwerenny, oznacza, że ​​ma On moc i autorytet, by czynić wszystko, co zechce, ze swoim stworzeniem. Nie odpowiada przed nikim.

Ewangelia Łukasza opowiada historię dziesięciu mężczyzn chorych na trąd, którzy potrzebowali dotknięcia Jezusa. Trąd był chorobą nieuleczalną. Bez interwencji Jezusa mężczyźni nie mieli nadziei. Prosili Jezusa o uzdrowienie, a On im je udzielił. Jednak z dziesięciu tylko jeden wrócił, aby Mu podziękować. Czytamy: „Jeden z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił do Jezusa, krzycząc: «Chwała Bogu!» I upadł na ziemię u Jego stóp, dziękując Mu za to, co uczynił. Człowiek ten był Samarytaninem” (Łk 17,15–16).
Wcześniej głośno modlił się o uzdrowienie, a potem głośno wielbił Boga. Podoba mi się fakt, że w języku oryginalnym występują dwa słowa, od których pochodzi angielskie słowo „megafon”. Mężczyzna głośno dziękował Jezusowi za to, co dla niego uczynił.

Continue reading

Ojcze nasz w tradycji żydowskiej

Czy Modlitwa Pańska jest wyjątkowa
i czy ma jakieś podobieństwa do innych modlitw żydowski

dr Eli Lizorkina-Eyzenberga

Tłum. Google
„Ojcze nasz”, znany również jako Modlitwa Pańska, jest najbardziej kultową i cenioną modlitwą chrześcijańską, odmawianą przez miliony ludzi z różnych wyznań i kultur. Jej słowa, zawarte w Ewangelii Mateusza 6,9-13 i Ewangelii Łukasza 11,2-4, emanują głęboką prostotą i teologiczną głębią. Mimo centralnego miejsca w chrześcijańskim kulcie, wielu może być zaskoczonych, dowiadując się, że „Ojcze nasz” czerpie ze znanych żydowskich sposobów modlitwy i wątków teologicznych. Badając jej koncepcyjne i językowe paralele z modlitwami żydowskimi, odkrywamy bogatą tkankę wspólnej duchowości, która łączy chrześcijaństwo i judaizm. Ta eksploracja nie tylko rzuca światło na pochodzenie tej modlitwy, ale także zachęca nas do docenienia głębokich powiązań między tymi dwiema religiami.

Modlitwa „Ojcze nasz” i jej teologiczne sedno
„Ojcze nasz” to zwięzła, a zarazem wyczerpująca modlitwa, która streszcza kluczowe tematy teologii chrześcijańskiej: Bożą suwerenność, opiekę, przebaczenie i ochronę. Tekst zapisany w Ewangelii Mateusza 6,9-13 brzmi:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje. Przyjdź królestwo Twoje. Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego”.

W swej istocie modlitwa koncentruje się wokół dwóch centralnych obrazów Boga: Ojca i Króla. Te podwójne role – Boga jako kochającego rodzica i suwerennego władcy – kształtują prośby modlitwy, które proszą o boskie przewodnictwo, wsparcie, przebaczenie i wybawienie. Te ramy teologiczne nie są unikalne dla chrześcijaństwa, ale znajdują uderzające paralele w liturgii żydowskiej, szczególnie w koncepcji Awinu Malkeinu (אָבִינוּ מַלְכֵּנוּ – „Ojcze nasz, Królu nasz”). Ta fraza, centralna dla modlitwy żydowskiej, zwłaszcza w czasie świąt Rosz ha-Szana i Jom Kipur, wyraża tę samą dwoistość intymnej opieki Boga i Jego majestatycznego autorytetu.

Continue reading

Codzienne rozważania_17.10.2025

Oprzyj się wpływom świata

Greg Laurie
17 listopada 2025 r.
Nie naśladuj zachowań i zwyczajów tego świata, ale pozwól Bogu przemienić cię w nowego człowieka poprzez zmianę twojego sposobu myślenia. Wtedy nauczysz się poznawać Bożą wolę wobec ciebie, która jest dobra, miła i doskonała” (Rzm 12.2).

Stado dzikich gęsi leciało na południe na zimę. Jedna z nich spojrzała w dół i zauważyła grupę gęsi domowych nad małym stawem niedaleko farmy. Zauważyła, że ​​gęsi domowe mają mnóstwo ziarna do jedzenia. Życie wydawało się im stosunkowo łatwe. Poleciała więc i spędziła czas z gęsiami aż do wiosny. Cieszyła się ich jedzeniem, ich towarzystwem i ich spokojnym tempem.

Planował dołączyć do swojego stada gęsi, gdy znów odlecą na północ. Wiosną usłyszała nad sobą swoje stado i poleciała, by do nich dołączyć. Ale trochę przytyła od całego ziarna, które zjadła. Latanie sprawiało mu trudność. Postanowiła więc spędzić jeszcze jeden sezon na farmie, a potem dołączyć do stada podczas kolejnej zimowej migracji. Kiedy gęsi odleciały na południe następnej jesieni, gęś lekko zatrzepotała skrzydłami, ale po prostu dalej jadła ziarno. Po prostu straciła zainteresowanie.

To idealna ilustracja tego, jak świat wpływa na wierzących. Zazwyczaj nie ma jednego dramatycznego wydarzenia, które by nas przemieniło. Proces ten nie dzieje się z dnia na dzień. Zamiast tego, postępuje stopniowo. Niczym gęś, możemy zajmować się swoimi sprawami, robić to, co do nas należy, gdy coś przykuje naszą uwagę. Coś, co wygląda bardziej atrakcyjnie. Coś, co wymaga mniej wysiłku.

Continue reading

Doktryny demonów – część 2

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
W zeszłym tygodniu mówiliśmy o doktrynach demonów, które oparte są na zniekształcaniu natury: nakazach dotyczących jedzenia lub niejedzenia pewnych pokarmów, z których wywodzą się różne doktryny mówiące o zwierzętach i środowisku. Oraz nakazach celibatu, z których wynikają wszelkie nauki dotyczące ludzkiej seksualności.

Na podstawie tego, co Jezus powiedział w Mt 12:43-45 wiemy, jak działają demony. Powiedział, że słabsze demony szukają silniejszych, aby wzmocnić swój wpływ na człowieka. Paweł wymienia podstawowe doktryny demonów, na których fundamencie kolejne demony o różnej sile dodają kolejne nauki, które ludzie pragnący w nie wierzyć akceptują. Wierzenia wypaczające prawdziwą naturę stworzenia i człowieka są często zakorzenione w „naukach demonów”, o których Paweł wspomina w 1 Tm 4.

Bóg również posiada własne fundamentalne doktryny<
W Hbr 6:1-3 czytamy o podstawowych naukach Chrystusa: „Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając ponownie do podstaw nauki o 1) odwróceniu się od martwych uczynków i o 2) wierze w Boga, 3)  nauki o obmywaniach, o 4) wkładaniu rąk, o 5) zmartwychwstaniu i o 6) sądzie wiecznym. To właśnie uczynimy, jeśli Bóg pozwoli”. Liczba 6 jest liczbą człowieka, a więc te nauki od początku do końca przechodzą od pokuty do sądu wiecznego.

Szatan, kusząc Ewę, ujawnił strategię swojego ataku:
Czy rzeczywiście Bóg powiedział?” – a potem dodał alternatywną odpowiedź: „Na pewno nie umrzecie, będziecie jak bogowie” (Rdz 3:1–5).

Pokuta?
Nie musisz się upamiętać (gr. metanoia – zmiana myślenia prowadząca do zmiany postępowania), bo Bóg kocha cię takim, jakim jesteś. Czy naprawdę trzeba się nawracać? Grzech już nie istnieje, możesz żyć, jak chcesz.
Wiara w Boga?
Dopóki jesteś „osobą duchową”, wszystko w porządku. Znajdź własną prawdę.
Chrzest w Duchu Świętym?
To nie dla ciebie. Może to i podstawowa nauka Chrystusa, ale nie potrzebujesz tego. Mówienie językami to bełkot, wygląda głupio i prymitywnie.
Zmartwychwstanie umarłych?
Powrócimy po prostu w innej formie. (Albo:) Po śmierci to już koniec – będziesz jak martwy robak. Jesteś produktem ewolucji, przypadkowym wynikiem natury. Twoje życie ma taki sens, jaki sam mu nadasz.

Sąd wieczny? Czy naprawdę o to chodzi? Czy Bóg jest sprawiedliwy, skoro pozwala, by ktoś spędził wieczność w niebie za kilka lat służenia Mu na ziemi, a inni – którzy Go nie znali przez te kilka lat – mieli cierpieć wieczność w piekle?

Continue reading

Codzienne rozważania_15.10.2025

Nie słuchaj tych, którzy zniechęcają


Greg Laurie
15 listopada 2025 r.
Dałem ci dziś wybór między życiem a śmiercią, między błogosławieństwem a przekleństwem. Teraz wzywam niebo i ziemię, aby były świadkami twojego wyboru. Obyś wybrał życie, abyś ty i twoje potomstwo mogli żyć!” (Pwt 30:19)

Kiedy zostałem chrześcijaninem, postanowiłem, że w jakiś sposób znajdę sposób na życie w dwóch różnych światach. Planowałem spędzać czas ze starymi przyjaciółmi i nadal być chrześcijaninem. Przez jakiś czas czułem się, jakbym był w stanie zawieszenia. Nie czułem się komfortowo w towarzystwie starych kumpli, ale nie czułem się też komfortowo w towarzystwie chrześcijan. Postanowiłem więc zostać Panem Samotnym Chrześcijaninem. Powiedziałem nawet moim przyjaciołom: „Nie martwcie się o mnie. Myślicie, że zostanę fanatykiem, będę nosił Biblię i mówił: »Chwała Panu«. To się nigdy nie stanie. Będę w tej sprawie spokojny. Nie wprawię was w zakłopotanie, ale teraz będę wierzył w Boga”.

Jednak w miarę jak Bóg stawał się dla mnie coraz bardziej realny i coraz bliżej Go naśladowałem, zmienił moje życie i moje spojrzenie na świat. W rezultacie moje priorytety zaczęły się zmieniać.

Na swojej chrześcijańskiej drodze spotkasz ludzi, którzy będą cię zniechęcać do rozwoju duchowego. Będą mówić coś w stylu: „Myślę, że to dobrze, że jesteś chrześcijaninem. Ja też chodzę do kościoła – na Boże Narodzenie, Wielkanoc i na śluby, ale popadasz w zbytnią fanatyzm. Przyniosłeś ostatnio Biblię do pracy. To trochę przesada. Byliśmy strasznie zażenowani. Już nie jesteś zabawny. Cieszymy się, że zmieniłeś swoje życie, ale boimy się, że popadniesz w zbytnią skrajność”.
Kiedy stajesz twarzą w twarz z takimi ludźmi, masz wybór: albo zrobić to, czego Bóg od ciebie oczekuje, albo poddać się nurtowi. Przekonasz się, że każda opcja ma swoje konsekwencje.

Księga Powtórzonego Prawa 30:19 mówi: „Dałem ci dziś wybór między życiem a śmiercią, między błogosławieństwem a przekleństwem. Teraz wzywam niebo i ziemię na świadków twojego wyboru. Obyś wybrał życie, abyś żył ty i twoje potomstwo!” (NLT). Wybór życia oznacza wybór ludzi, którzy zachęcają cię do życia, jakie oferuje Bóg.

Polecenie apostoła Pawła zawarte w 1 Liście do Tesaloniczan 5:11 jest jasne: „Dlatego zachęcajcie się wzajemnie i budujcie jedni drugich, jak to zresztą czynicie” (NLT). Wierzącymi, którzy biorą sobie te polecenia do serca, powinniśmy się otaczać. Życie chrześcijańskie to wyzwanie. Ludzie, którzy to dostrzegają i oferują słowa pocieszenia, mądrości i zachęty, są niezwykle cennymi zasobami. Przeciwdziałają negatywnemu nastawieniu i zniechęceniu, które inni nam zarzucają.

Czy pozwolisz, by ludzie cię powstrzymywali? Czy pozwolisz, by ludzie zniechęcili cię do pełnego oddania się Jezusowi Chrystusowi?

< 14.11.2025 | 17.11.2025 >